Repertuary
Kategorie
Miejsca
Zabicie Ciotki
Miejsce: Teatr Jaracza
W "Zabiciu Ciotki" niczego nie możemy być pewni.
Nawet tego czy do zabójstwa rzeczywiście dochodzi.
Główny bohater niby morduje ciotkę. Niby martwego ciała próbuje się pozbyć, ale zabójstwo zna jedynie z literatury i obca mu jest praktyczna strona zagadnienia. I tu z pomocą przychodzi nie kto inny jak tylko sam trup ciotki, służąc wsparciem i praktyczną radą.
Komedia to czy dramat?
Dwa w jednym. Źródeł tej dwoistiści trzeba szukać w rozchwianej kondycji samego bohatera. W jego silnie ironicznym stosunku do świata i samego siebie.
Igor Gorzkowski kieruje Studiem Teatralnym Koło i Teatrem Ochoty w Warszawie, pracuje na scenach w całej Polsce, ale z zespołem Teatru Jaracza w Olsztynie znalazł szczególne porozumienie. Reżyser regularnie wraca do Olsztyna, gdzie zrealizował już „Lot nad kukułczym gniazdem” Dale’a Wassermana oraz „Kurkę wodną” według Witkacego. W oczekiwaniu na najnowszą olsztyńską premierę Gorzkowskiego, która zaplanowana jest jeszcze na ten sezon, zapraszamy na ostatnie zrealizowane w Teatrze Jaracza jego przedstawienie – „Zabicie ciotki” według Andrzeja Bursy.
„Zabicie ciotki” to jedyna powieść w dorobku przedwcześnie zmarłego poety. Bursa żył zaledwie dwadzieścia pięć lat, zmarł w roku 1957. Przeszedł do legendy jako poeta wyklęty, jego mit nie umarł, ale w ostatnich latach twórca został nieco zapomniany. Teatr Jaracza spektaklem Gorzkowskiego przypomina tego absolutnie niezwykłego artystę.
„Zabicie ciotki” to historia studenta Jurka (w spektaklu nazywa się J.), który pewnego dnia bez jakichkolwiek konkretnych powodów zabija własną ciotkę. Zwłoki wkłada do wanny i wyrusza w swoją codzienną wycieczkę ulicami miasta. Kogo spotka, jakie przeżyje przygody, tego dowiadujemy się z przedstawienia. Pozostając opowieścią o poszukiwaniu wewnętrznej wolności, umiejętności tworzenia i życia pełną piersią, jest ono również nieco makabryczną, mocno absurdalną komedią. Tym bardziej, że reżyser przygotował dla publiczności niespodziankę, która wyjaśni się już na początku widowiska i mocno wpłynie na jego bieg.
Wspierane przez iCagenda
